H.P. Lovecraft

Członek Zespołu

A teraz ktos, kogo Odo lubi chyba najbardziej - LOVECRAFT! Ciekawy jestem jakie sa wasze odczucia wzgledem opowiadan tego gentlemana. Jakies pierwsze reakcje, pozniejsze wnioski... Ile opowiadan przeczytaliscie?

Członek Zespołu

No dobra, wiem, że na bazie jego twórczości jakieś 10 (może już więcej) lat temu powstała całkiem niezła przygodówka "Prisoner of Ice" (Infogrames rządziło...), że istnieje coś takiego jak Cthulhu i ogólnie chodzi o jakies pradawne bóstwa.

Chętnie bym sam cosik Lovecrafta poczytał.

Członek Zespołu

No, powstalo takze Alone in the Dark, Necronomicon, Call of Cthulhu... W ogole pelno tego teraz w kulturze, duzo ludzi nawet nie wie, ze to Lovecraft wymyslil. na przyklad taki Necronomicon...

Polecam te strone:
[link widoczny dla zalogowanych]
W zakladce "Kultura popularna" je4st najbardziej kompletny spis jaki istnieje wszystkiego, na co Lovecraft mial wplyw swoja tworczoscia. Gry tez tam sa Wesoly

Członek Zespołu

Żesz w mordę, o AITD zapomniałem! Początki lat 90 (1992?). Pierwsza przygodówka, jaką kupiłem- na 4 dyskietkach!- na pierwszego składanego w sklepie kompa.

AITD- to była gra. Postać złożona z mniej niż setki polygonów, lokacje, których wykonanie dziś wywołuje uśmiech politowania... a ja przecież kocham to dzieło. Niewiele gier może poszczycić się takim klimatem.

Jak sobie tylko przypomnę ekranizację AITD sprzed dwóch bodaj latek, mam ochotę zamordować Uwe Bolla (dla niewtajemniczonych- reżyser ekranizacji kilku znanych gier komputerowych; wszystkie spieprzył), chociaż ma u mnie plus za skompilowanie oficjalnego soundtracku (zresztą muzyka w samym filmie była też niezła), na który składają się ostre kawałki uznanych kapel z "ciężkiej" sceny.

Odo, rządzisz ze swoją wiedzą. Zresztą Daria, jak wcześniej zauważyłem, nie gorsza.

Członek Zespołu

Eeee, ze jaka wiedza?

A rezysera znam i przeczytalem, ze strasznie spieprzyl ekranizacje AITH (i nie tylko tej gry), moj kumpel tez go objechal, wiec postanowilem sie nie zblizac...

Jeszcze Clive Barker's Undying byl w tych klimatach, bo Clive jest ogolnie zafascynowany Lovecraftem...

Nawet nie polygonów - wtedy jeszcze były zwykłe piksele. Oj, na mnie pan Lovecraft miał duży wpływ - między innymi jego opowiadania, których większość przeczytałem, po angielsku oczywiście. No i gry - osławiony prisoner of ice - nawet teraz go mam, ale coś się pod win xp krzaczy. Potem był necronomicon i teraz jest Dark corners of the earth. Poza tym mam nawet książkę Necronomicon, aczkolwiek wiem, że jest to tylko stek bzdur. Chociaż nigdy nie miałem odwagi przeprowadzić zawartych w nim rytuałów, niektóre są zajebiście śmieszne a niektóre przerażające.

Członek Zespołu

O gościu, co się Clive Barker zwie, właśnie z Undying (dokładnie "Clive Barker`s: Undying") się dowiedziałem. Nie grałem w to nigdy, ale pamiętam, że dostała wysoką notę w CD-Action (też już parę ładnych latek temu).

Michał, zdawało mi się, że modele zawsze składają się polygonów. No dobra, są jeszcze sprites, ale na ich bazie raczej nie robiło się głównej postaci (chyba, że w FPP, gdzie wystarczy kilka sekwencji bitmap na wykreowanie łapska z giwerą).

Członek Zespołu

A, i bylo jeszcze Sherlock Holmes - Przebudzenie. Czytalem gdzies kiedys w gazecie, a teraz se kupilem Wesoly

Członek Zespołu

Cholera, ukazal sie nowy zbior opowiadan, ale... jak zwykle wydali po raz chyba 5 te same niesmiertelne opowiadania z "Zew...". Tak jakby Lovecraft nic wiecej nie napisal. Przeciez jest tyle innych malo znanych opowiadan! Lece do ksiegarni, sprawdze czy cos oprocz tego tez sie powtarza w innych wydaniach. Na necie ni hu hu informacji, bo oczywiscie wszystkie e-ksiegarnie kopija od siebie opisy... >:-(((